W ramach realizacji projektu Erasmus+ „Budowanie przyszłości na językach teraźniejszości” nr. 2018-1-PL01-KA101-047540, w dniach od 22 lipca do 2 sierpnia 2019r. brałam udział w kursie języka angielskiego w Edynburgu. Kurs zorganizowany był przez Edinburgh School of English trwał 2 tygodnie i obejmował 18 godzin lekcji języka angielskiego tygodniowo. Zajęcia podzielone były na kilka części. Dzień w szkole zaczynał się od Plenary Session, na której wszyscy uczniowie zbierali się by wysłuchać prezencji przygotowanej przez jednego ze studentów. Następnie każdy z nas udawał się do swoich sal, gdzie zaczynała się część właściwa zajęć. Jeszcze przed wyjazdem na kurs wypełniłam test oraz napisałam wypracowanie. Na tej podstawie zostałam przydzielona na poszczególne zajęcia. Pierwsze zajęcia to Spoken Performance Workshop, na których w pierwszym tygodniu tworzyliśmy prezentacje na dowolny temat. Ja stworzyłam prezentacje o Krakowie, by pokazać uczestnikom jak piękne jest to miasto. W drugim tygodniu na tych zajęciach rozmawialiśmy o tym co robiliśmy dnia poprzedniego oraz na tematy zaproponowane przez prowadzącego np. Room 101, czyli co byś chciał umieścić w Room 101? Kolejne zajęcia w planie lekcji to Grammar, Logic and Rhetoric, czyli gramatyka języka angielskiego. Następnie Comprehension, Vocabulary and Precis a na koniec dnia Team Project. Każda cześć zajęć odbywała się w innej sali oraz prowadzona była przez innego nauczyciela. Zajęcia, w których uczestniczyłam charakteryzowały się tym, iż oprócz tego że były prowadzane przez różnych nauczycieli to również grupa studentów zmieniała się na każdych zajęciach. Było to ciekawe doświadczenie inne od dotychczasowego sposobu nauki, czyli jeden nauczyciel i ta sama grupa osób. Studenci byli z różnych stron świata m.in. : Hiszpanii, Szwajcarii, Włoch, Arabii Saudyjskiej, Argentyny, Węgier, Czech.
Szkoła po zajęciach oferowała Cultural and Social Programme, dzięki którym można było uczestniczyć w ciekawych wycieczkach w pobliskie miejsca oraz wziąć udział w dodatkowych zajęciach kulturalnych. Z organizowanych przez szkołę zajęć wybrałam Try Ceilidh Dancing – czyli nauka śpiewania szkockich piosenek oraz nauka szkockiego tańca, Blackford and Baid – piękny widok na panoramę miasta, wycieczka do Hollyrood Park o powierzchni 260ha z najwyższym szczytem – Arthur’s Seat. Jednak większość atrakcji miasta poznawałam sama. Było to tym bardziej wymagające, gdyż musiałam sama się rozmawiać, dopytać o drogę, kupić bilet czyli nauka angielskiego cały czas. Nie sposób wymienić wszystkich atrakcji, które zobaczyłam, ale zwiedziłam polecane przez nauczyciela miasteczko nadmorskie North Berwick z piękną plażą i ciekawą zabudową, Calton Hill – wzgórze z pięknym widokiem na Old Town oraz New Town, The Meadows – piękny park w centrum miasta, Szkocki Parlament. Brałam też udział w wycieczce po mieście śladami Joanne Rowling. Postanowiłam też zwiedzić okoliczne miasto i mój wybór padł na Glasgow, drugie co do wielkości miasto Szkocji. Glasgow mnie urzekło ilością i różnorodnością mostów oraz pięknymi muralami. W weekend postanowiłam zobaczyć potwora z Loch Ness oraz The Highland Cow – czyli szkockie krowy. Była to całodniowa wycieczka, dzięki której prócz jeziora Loch Ness, krów mogłam podziwiać piękne krajobrazy Szkocji.
W drugim tygodniu mojego pobytu w Edynburgu zaczął się Edinburgh Festival, czyli festiwal teatrów ulicznych. W całym mieście były ustawione sceny, na których można było oglądać występy ulicznych artystów. Zresztą artystów zjechało się tylu, że prawie każdy kawałek głównej ulicy miasta był wykorzystany do pokazów. Klimatu miasta z taką ilością artystów, turystów nie da się opisać. Myślę, że w tym czasie było to najbardziej twórcze miejsce na świecie.
Joanna R.
Edynburg
Edynburg
Edynburg
Edynburg
Edynburg
Edynburg
szkoła
szkoła
szkoła
szkoła
szkoła
szkoła
szkoła
szkoła
Loch Ness
Loch Ness
zakwaterowanie
zakwaterowanie
Edynburg
Glasgow
Glasgow
Festival Edynburg
Festival Edynburg